BUDYŃ JAGLANY Z MANGO
Wszytko uwielbiam w tym deserku: niezrównany słodko kwaśny smak mango, optymistyczny słoneczny kolor i kojącą konsytencję. I niech nikt mi nie mówi, ze zdrowe nie może być pyszne! Ten podwierczorek to samo zdrowie, młodość i uroda:)
Są takie produkty, które mają niemalże magiczną moc uzdrawiania i odmładzania. Kasza jaglana plasuje się wśród nich w ścisłej czołówce. Gdy włączysz ją do swojego menu bardzo szybko zauważysz zwyżkę formy, lepsze samopoczucie i efekty w postaci pięknej cery, gęstszych, lśniących włosów i paznokci mocnych jak u Wolverina.
Kulinarnie niewyeksploatowana, daje ogromne możliwości kreowania i eksperymentowania. Ma tę zaletę, że jest neutralna w smaku, może być więc podawana na słono, słodko, pikantnie, ciepło, zimno – jak Ci w duszy gra. Budyń z mango to tylko jedna z wielu opcji. Jaglana chętnie łaczy się innymi owocami, zatem możesz stowrzyć swoją wersję budyniu: dodaj maliny, truskawki albo jagody lub kakao. Możliwości jest wiele, stwórz swój ulubiony smak:)
Przepis pochodzi z mojej książki „Happy Detoks”
Zdjęcie: Kasia Bem
Składniki
dla jednej osoby:
4 łyżki ugotowanej kaszy jaglanej
½ dojrzałego mango
3 łyżki soku z pomarańczy
opcjonalnie: łyżeczka oleju kokosowego
Wykonanie
Mango obierz ze skórki, pokrój na mniejsze kawałki, dodaj kaszę, sok z pomarańczy. Całość zmiksuj. Zamiast soku z pomarańczy możesz użyć soku z limony. Uzyskasz bajeczny, odświeżający krem o konsystencji budyniu – uwielbiam! UWAGA: Gdy dodasz odrobinę oleju kosowego, budyń zyska na asamitnym wykończeniu.