DAHL Z ŻÓŁTEJ FASOLKI MUNG

Mój ulubiony dahl przygotowuję z żółtej fasolki mung. Tak się dobrze składa, że jest nie tylko pyszny, ale ma również właściwości oczyszczające organizm. Świetnie nadaje się na 1 – dniowy detoks, do jedzenia w 6 porcjach przez cały dzień.

„Dahl” lub „dal” albo „daal” znaczy łuskany. W Indiach dahl to jedno z najpopularniejszych dań, przygotowywane z wyłuskanych ze strączków ziarenek. Wariantom nie ma końca. Strączki mają różne kolory, smaki , inaczej się zachowują w gotowaniu. Kombinacje przypraw i warzyw, które można dodać do dahl’u to w zasadzie tylko kwestia smaku i fantazji.

Mój ulubiony dahl przygotowuję z żółtej fasolki mung (do kupienia w sklepach z orientalną i organiczną  żywnością), która ma właściwości oczyszczające organizm. Pomaga oczyścić z toksyn cały organizm, ze szczególnym uwzględnieniem: żołądka, śledziony i wątroby. Cały dzień tylko na  dahl’u z żółtej fasolki mung to świetny pomysł na 1 – dniowy detoks. Gotujesz wtedy więcej i jesz przez cały dzień, nie wiecej jednak niż 6 porcji w odstępach mniej wiecej co 2 godziny. Przy okazji dobrze wiedzieć, że żółta fasolka mung, to nic innego jak pozbawiona łupinek zielona fasolka mung, o równie odtruwających organizm właściwościach. Posiada duże ilości łatwo przyswajalnego białka, jest bardzo łatwostrawna i nie powoduje wzdęć, ma sporo witaminy A, B, E i soli mineralnych

Kilka opakowań żółtej fasolki mung mam zawsze w kuchennej szafce. W niewiele ponad 20 minut przygotowuję z niej pożywny, aksamitny dahl, który świetnie sprawdza się jako gęsta, rozgrzewająca zupa lub pełne danie obiadowe, jeśli podamy je z ryżem lub hinduskim chlebkiem naan i warzywami. Ja do swojego dahl’u, poza oczywistą solą i pieprzem, dodaję z przypraw: kardamon,  odrobinę chilli i plasterek świeżego imbiru, a z warzyw lubię też wkroić pomidora i dodać cukinię lub zielony groszek, podaję posypany kolendrą, natką lub koperkiem. Dzięki temu uzyskuję w moim dahlu wszystkie pięć smaków: słodki, słony, gorzki, ostry  i kwaśny, dzięki czemu dahl jest tak pyszny: wyważony, a jednoczenie smakowo  wielowymiarowy.

UWAGA: Żółtej fasolki mung nie trzeba moczyć przed gotowaniem, trzeba ją tylko dobrze opłukać. Podczas gotowania powstanie dużo białej piany, którą należy zbierać łyżką i wyrzucić. Fasolkę soli się dopiero pod koniec gotowania, co ma wpływ na przyswajalność białko, ale odpowiednie ugotowanie fasolki. Pożadaną aksamitną konsystencję uzyskuje się po około 25 – 35 minutach.

UWAGA: Jeśli nie masz kardamonu, dodaj innych przyprawa tj. kumim, kminek, kolendra, ziarna kopru włoskiego, anyż. Niech nie ogranicza Cię to, że czegoś nie masz. Kombinuj, wymyślaj, eksperymentuj. Możesz dodać bazylii lub ziół prowansalskich. Wprawdzie dahl straci wtedy swój egzotyczny charakter, ale nadal będzie pyszny.

Zdjęcie: Kasia Bem

Składniki

dla 2 osób:
250 g żółtej fasolki mung
1 duży obrany ze skórki pomidor
1/2 średniej cukinii
lub 1/2 szklanki zielonego groszku (może być mrożony)
przyprawy: 1/2 łyżeczki  mielonego kardamonu lub ok. 10 ziarenek, sól, pieprz
łyżka tłuszczu roślinnego
700 ml gorącej wody
świeża kolendra lub natka

 

Wykonanie

Fasolkę opłucz dokładnie na sitku pod bieżącą wodą. Zagotuj wodę. Fasolkę przełoż do garnka, zalej wodą. Dodaj kardamon i plasterek imbiru. Gotuj na małym ogniu przez 25 – 35 minut.  Po 20 minutach dodaj pokrojene pomidory, groszek lub cukinię. Pod koniec gotowania ziarenka żółtej fasolki mung rozpadną się, a dahl nabierze aksamitnej konsystencji. Jeśli dahl jest za gęsty, a ma być gęsty, możesz dodać więcej wody.  Posól, popieprz. Możesz dodać łyżkę tłuszczu roślinnego: oliwa z oliwy, olej kokosowy. Rozlej do miseczek. Posyp kolendrą lub natką. Możesz podać z ryżem lub hinduskim chlebkiem naan.

Tagi:

dahl / dahl z żółtej fasolki mung / Detoks / Happy Detoks / oczyszczanie / Przepisy Kasi Bem / wegańska zupa / żółta fasolka mung / zupa

Sprawdź co jeszcze przygotowałam dla Ciebie